Zelda na PS3

Stała się rzecz niebywała, bowiem PS3 doczekała się klona The Legend of Zelda i to nie byle jakiej części bo właśnie pierwszej, a więc tej z przed 25 lat. 3D Dot Game Heroes na każdym kroku kopiuje rozwiązania z dzieła Miyamoto. Taka sama jest forma rozgrywki, prowadzenie nieskomplikowanej fabuły, system gry – ogólnie mówiąc cała mechanika to właśnie stara, dobra Zelda. Aż dziw, że Nintendo nie przyszykowało pozwu przeciw From Software. I co z tego? Nic, ja się cieszę. :) To co odróżnia (wzbogaca) dzieło tego ambitnego studio to możliwość zbudowania sobie własnego bohatera (lub bohaterki) klocek po klocku, Game+ czyli możliwość rozpoczęcia nowej gry z zachowaniem części stuffu z poprzedniej, kilka mini gier (których nie cierpię) i możliwość zrobienia sobie screen shota (z poziomu gry, nie XMB). Uruchamiając tą grę miałem pewne obawy związane z przesadzonym poziomem trudności, ostatnio znakiem rozpoznawczym gier From Software. Na szczęście nie jest na tyle hardcore’owo aby nie dało się spokojnie przejść gry, powiedziałbym że to normalny „staro-szkolny” poziom. Choć przyznam się, że na Spelunker Mode, gdzie ginie się przy każdym kontakcie z przeciwnikiem, nie daję rady pokonać już pierwszego bossa w wierzy… :P

Dla kogo jest ta gra? Ja jestem wręcz oczarowany, pewnie dlatego że zgłodniałem czekając tyle lat na porządną grę w tym stylu na konsole Sony (dużo ich przecież nie było, Alundra na PSX, Okami na PS2 – pustynia!). Na pewno nie mają tutaj czego szukać młodociani fani Battlefilda i innych typowo casualowych gier. Ba, gra się na pewno też nie spodoba fanom japońskich Action RPG, którzy dopiero poznają ten gatunek, czyli od ery kiedy niemal wszystkie jRPG nadają się do spuszczenia w ubikacji. 3D Dot Game Heroes polecam wszystkim tym, którzy zaczynali swoją przygodę z konsolami co najmniej dekadę temu przy jednoczesnym zamiłowaniu do aRPG. Nie zawiedziecie się.

Łycha dziegciu:

Nie kupujcie wersji PAL! Co prawda ma zintegrowane wszystkie dodatkowe postacie i loading screeny, tak niestety nie został naprawiony błąd związany z kolekcjonowaniem wspomnianych ekranów wczytywania powyżej 69, niema obniżonych o 5 sekund czasów w mini grze z bieganiem (a jest naprawdę ciężko) jak również wykupione miecze za znalezione klocki nie przechodzą do następnej gry. Sprawdzałem i niestety łaty nie da się przeszczepić do wersji europejskiej (cała gra jest na skryptach Lua, jednak ww. zmiany są w pliku wykonywalnym, czyli EBOOT.BIN). Także jedyną słuszną wersją jest NTSC/U (lub NTSC/J jeśli znacie język japoński :P), wersja PAL nie doczekała się (i już pewnie nie doczeka) stosownego patcha…

~ - autor: berionpl w dniu 21 października 2011.

Dodaj komentarz